Poszukujemy pracowników

W Mirmar s.c. pracowałem w roku 2019r. (1 rok). Pracy było zawsze sporo ale dzięki temu mogłem uczestniczyć w wielu ciekawych i skomplikowanych technicznie i prawnie inwestycjach. Wiedzę tą wykorzystuje aktualnie w pracy w zakładzie energetycznym Stoen. Zebrana wiedza i praktyka przyczyniła się do uzyskania uprawnień budowlanych. Poza pracą ważną rzeczą jest odpoczynek. W Mirmar zawsze był zgrany i sympatyczny zespół z którym można było miło spędzić czas po pracy na wyjściach integracyjnych organizowanych we własnym zakresie przez pracowników. Należy też wspomnieć, że szefostwo również organizowało kilkudniowe wyjazdy integracyjne i szkoleniowe z atrakcjami w różnych częściach Polski, nie szczędząc na atrakcjach 😊 Pracę w Mirmar wspominam bardzo dobrze i polecam każdemu kto chce rozwijać się zawodowo przy projektowaniu sieci elektroenergetycznych.

W Mirmar S.C. pracowałem w okresie 2013 r. – 2018 r. Pomimo zakończenia stosunku pracy, kontakt z Mirkiem i Marcinem (właściciele) jest utrzymywany nie tylko na stopie zawodowej. Poza osiągnięciem podstawowego celu jakim było uzyskanie uprawnień, z firmy poza doświadczeniem zawodowym wyniosłem wiele znajomości i kontaktów, które stale owocują zarówno na rynku pracy jak również w sferze prywatnej. W pracy jak to w życiu - bywało różnie. Zdarzało się, że goniące terminy wywoływały stres, który można było odreagować z firmą na wspólnych wypadach, m.in. na narty, paitball, kręgle czy piwo (wyjścia i wyjazdy były zorganizowane zarówno przez pracodawcę jak i spontanicznie inicjowane oddolnie). Zatrudnienie na umowie o pracę z systemem premiowym dawało mi konkretne profity w zamian za zaangażowanie. Zakres działalności firmy pozwolił spróbować sił na wielu obszarach energetyki i (o dziwo) wykorzystać część wiedzy ze studiów. Z czystym sumieniem polecam jako pracodawcę .

W Mirmar s.c. pracowałem w latach 2013-2015. W tym czasie, również dzięki pomocy Mirka i Marcina (Właściciele) uzyskałem praktykę niezbędną do uzyskania uprawnień budowlane zakresie sieci, instalacji i urządzeń elektrycznych i elektroenergetycznych.. Fakt, pracy w biurze było zawsze sporo, ale dzięki temu można się nauczyć czegoś nowego, ciekawego. Dzięki wizjom w terenie i współpracy z brygadami wykonującym prace montażowe można było poznać również zagadnienia praktyczne związane z budową sieci. Miło wspominam ten okres kariery zawodowej, ze względu na zdrowe podejście właścicieli do pracy z młodymi ludźmi – nie zapominali o wyjazdach integracyjnych i szkoleniowych w różne części Polski.